W oczekiwaniu na "setkę"

Narodowy Bank Polski wprowadzi nowe, lepiej zabezpieczone banknoty dopiero w przyszłym roku, ale znacznie wcześniej dostaniemy do rąk nową wersję innego, znacznie popularniejszego pieniądza. Za równe 2 tygodnie, 8 października, z mennicy USA czyli The Bureau of Engraving and Printing wyjadą nowe, a raczej stare tylko odświeżone, studolarówki. Franklin cały czas pozostaje na swoim miejscu, ale w jego otoczeniu pojawi się kilak nowych elementów. Będą się one świecić, odbijać, załamywać, itp. Wszystko po to, żeby utrudnić zadanie potencjalnym fałszerzom. Ale nowe banknoty, te jak i inne, mają jeszcze jedną bardzo istotną zaletę.

 

Otóż jedna, nowa "setka", może być warta dużo więcej niż jej oficjalny nominał. Wszystko zależy od numeru serii. Te dwie literki i (szczególnie) osiem cyferek ułożonych w odpowiedniej konfiguracji, może sprawić, że banknot zacznie liczyć się w świecie kolekcjonerów, którzy będą w stanie zapłacić za niego spore sumy. Zdaniem specjalistów, 100$ z numerem seryjnym 00000001 (litery obojętne), może osiągnąć wartość nawet 15tyś dolarów. Jako przykład może posłużyć aukcja z kwietnia bieżącego roku, na której licytowano dwudziestodolarowy banknot (2009) o takim numerze serii, a zwycięzca zapłacił za niego 5581 dolarów. Najwięcej warte są bardzo niskie wartości numerów ale też różnego rodzaju fantazyjne konfiguracje. Można wyróżnić układ tzw. drabinki (12345678), radaru (35299253), powtórek (41884188), a także rozróżnienia w ich jakości, np superradar (46666664). Oprócz czysto hobbystycznego, niektóre serie mogą mieć wyraz bardziej mistyczny. Wśród kolekcjonerów ze Wschodu za cenne uchodzą numery składające się z samych cyfr 8. Wierzą oni, że ta liczba przynosi szczęście i chętnie płacą spore sumy aby sprezentować taki "szczęśliwy" banknot komuś ze swoich najbliższych. Amerykanie z kolei cenią sobie cyfrę 7, a jeden jej fan zapłacił w 2009 roku 528 dolarów za 20$ banknot z numerem seryjnym 77777777. Zdarzają się też patriotycznie nastawieni zbieracze, którzy cenią sobie numery przedstawiające ważne daty, np: 07041776 (podpisanie Deklaracji Niepodległości) czy 09112001 (atak na WTC). W ten sam sposób można zrobić komuś prezent, ofiarując mu banknot z numerem seryjnym przedstawiającym jego datę urodzenia.

A czy wy kiedyś przyglądaliście się dolarkom które spokojnie czekają na klientów w waszym kantorze? Może warto zajrzeć czy nie jesteście w posiadaniu jakiegoś ciekawego eksponatu. Wszystkim których zainteresuje ten temat polecam stronę człowieka którego można nazwać profesjonalistą: coolserialnumbers.com

źródło: http://www.boston.com/2013/09/15/dollars/C0qw9KcJvAmWwGyVWqREOJ/singlepage.html